Nowy rok rozpoczął się z przytupem!
1. Dziś przyjechał kominek i ekipa zaczęła jego montaż. Prace planowane są jeszcze na jutro i przyszły wtorek. W następnym tygodniu testowe grzanie i odbiory. Kominek montowany na wysokości 40 cm (licząc od dołu wkładu).
2. Przekute zostały dziś za nisko zamontowane odpływy i podejścia wody pod szafki z umywalkami w obu łazienkach. Wcześniej były na wys. ok. 35-40 cm, teraz znajdują się na wys. 67 cm (środek odpływu) i 74 cm (środek podejść wody). Szafki z umywalkami chcemy wieszać na wysokości 92 cm od surowej posadzki bez kafelków. Dodając kafle wyjdzie nam wys. ok. 90-90,5 cm.
3. Ekipa robi postępy z zabudową poddasza. Pojawiły się stelaże na skosach i sufitach.
Do tego jest też już stelaż pod nową "ścianę kolankową" w sypialni. Zdecydowaliśmy się na nią, bo sypialnia inaczej nie byłaby zupełnie ustawna jeśli chodzi o łóżko znajdujące się pod skosem.
4. Przyjechały też parapety wewnętrzne i jeden z nich został już zamontowany - w małej łazience. Reszta czeka na koniec prac. Mała łazienka poszła na pierwszy rzut, bo od niej w następnym tygodniu zaczynamy wykończenia (gruntowania, hydroizolacja, kafelki itd.)
Oj niech się dzieje - nie mogę się już doczekać, aż wszystkie ekipy zrobią swoje, uprzątną cały ten bajzel i zostanie nam jeden solidny Pan Michał kafelkarz, który będzie sobie na spokojnie wykańczał nasz domek przez kolejne 3 miesiące.